inicio mail me! sindicaci;ón

Łubin

Łubin 2008r.

To również jeden z pierwszych obrazków akwarelkowych.  Ostatnio znalazłam ten i poprzedni, więc pora żeby przedstawić je światu ;) (17cm na 23 cm)

Maki i modraki

maki i modraki 2008r.

Jedna z moich pierwszych akwarelek, niezbyt udana, ale jak się coś robi pierwszy raz to jest taka dzika radość- u mnie jakoś podejrzanie nie gasnąca przy malowaniu :)Tak więc, ku pamięci sobie ją tu wrzucam

( 24cm na 15,5cm)

Bukiet

kwiaty 2009r.

Akwarela (24 na 16cm.)

…niczym wino…

czerwone korale 2009r.

Jedna historia, z końca jednego z żyć, jednej czarownicy.

Siedziała na swoich walizkach, wpatrzona w bezkres morza, przesuwała między palcami paciorki korali. Przypomniały jej się słowa, że dorosłość jest jak początek umierania.
Jest też, jak długa droga przez samotność- pomyślała, kiedy człowiek uczy się być sam z sobą i tak na prawdę z nikim innym. Kiedy kończy się dziecięcy świat nieprawdziwych, ale jakże obecnych przyjaciół, a zaczyna gra, ciągłe udowadnianie czegoś, zmaganie się ze wszystkim, tylko po to żeby i tak samemu zasypiać w zimnej pościeli, lub samemu z kimś śpiącym obok. Poczuła się zmęczona i zmarznięta w swej pustce i tęsknocie, za czymś, czego tak na prawdę nigdy nie miała, za domem, ciepłem, pewnością, za pewnym niedokonaniem.
Jej dłonie natrafiły na największy i najdziwniejszy z koralików, był piękny wielobarwny, zawsze gdy go dotykała, czuła ciepło przechodzące od niego i rozpływające się po jej ciele. Zmrużyła jedno oko i spojrzała przez niego na morze, słońce rozpłynęło się po niebie w smudze tęczowych kolorów, tworząc wielce abstrakcyjną wizję świata, stojącego na głowie. Ten kamień to był „on”. czytaj dalej »

Takie tam autko

cadilac 2009r.

Mniej udana akwerelka (16 na 12 cm)

Modrakowe pudełko

pudełko 2009r.

Pałętało mi się po kuchni pudełko po kawie, którego szkoda mi było wyrzucić. Obkleiłam je więc, kawałkiem materiału, namalowałam modraki, brzeg pokrywki wykończyłam tasiemką i oto nowa wersja pudełka. Będę w nim trzymać miętkę suszoną, z działki, albo jakieś inne różne różności  :)

Kamienice

kamienice (czerwiec 2009r.)

Akwarela(16 na 12 cm), koślawa próba złapania na kartkę perspektywy.

Boże Ciało

Boże Ciało, Grodzisk Wlkp. 2009r.

Witryny różnych sklepów, przyozdobione w Boże Ciało w Grodzisku Wlkp.

Garbik

garbus (czerwiec 2009r.)

Akwarele (16 na 12 cm).

Mojego koślawego garbuska dedykuję miłośnikom motoryzacji, zwłaszcza starych pojazdów z duszą.

( Pozdrowienia dla Dagi G., która  takie właśnie piękne autko posiada :))

Motyl

motyl (czerwiec 2009r.)

Braty

Bratki

Akwarela (12na 16 cm)

Bratnie dusze

bratki (maj 2009r.)

Akwarela (11,5 na 11,5 cm) Bratki to jedne z moich ulubionych kwiatów :)

Odwieczne kuszenie

jabłko (maj 2009r.)

( Malowane akwarelami, maleństwo 9,5cm, na 8,5 cm)

– Chcesz gryza? Spytała uśmiechając się do siebie w myślach.
– Dzięki – odparł wyciągając rękę po soczyste jabłko, które trzymała na dłoni.
Było w jej oczach coś, czego nie mógł pojąć, coś, co go przerażało i przyciągało, co było znane i zarazem całkiem obce. Te iskierki budzące jego fascynację i obawę zarazem. Dostrzegł ten znany, niedefiniowalny błysk w jej źrenicach, gdy wgryzał się w soczystość owocu.
Zbliżyła swe usta do jego twarzy, i pocałunkiem starła sok ściekający z kącika jego ust w kierunku podbródka. Uśmiechnęła się figlarnie, zalotnie spoglądając mu w oczy. czytaj dalej »

Talony

talony

talon