O małym chłopczyku…
Jednym z najsmutniejszych widoków, jest twarz umęczonego dziecka. Małego walecznego dorosłego.Wojownika rzeczywistości, biorącego udział w nierównym starciu.Brak mu zbroi z matczynej troski i miłości, brak hełmu z rodzicielskich dłoni, brak sił, bo nic nie jadł od dwóch dni, brak domu do którego może wrócić, ogrzać się i poczuć bezpiecznie.
Mały wojownik, który mając siedem lat od dawna nie jest już dzieckiem…