Borowik szatański
Do mojego wcześniejszego muchomora, dołączył ostatnio borowik szatański. Akryl na desce, 24 na 27 cm.
Do mojego wcześniejszego muchomora, dołączył ostatnio borowik szatański. Akryl na desce, 24 na 27 cm.
Muchomory, to jedne z moich ulubionych grzybów. Każdego roku zachwyca mnie ich piękno i oryginalność, każdego z osobna. Zachęcam do jesiennych spacerów po lesie i obserwacji pięknych, barwnych scenerii, także z muchomorami :)
Uściski
Daszka
Akryl na desce/ drewnie (wymiary ok 26 na 27cm)
Jak już pisałam we wcześniejszym wpisie, w tym roku po raz pierwszy miałam okazję samodzielnie zebrać kurki- pieprzniki jadalne. Uwielbiam te grzyby, więc radość moja była przeogromna, do teraz czuję smak tych pyszności w sosie śmietanowym z makaronem. A ostatnio jesienną porą, w pewien cudowny, słoneczny dzień, w znakomitym towarzystwie wybrałam się na grzybobranie. Wyposażona w profesjonalny sprzęt w postaci kaloszy w kwiatki, nożyka z pędzlem i oczywiście koszyka, wyruszyłam zapoznawać się z nowymi grzybimi okazami. Najszybciej do koszyka wpadały podgrzybki, ale z czasem także prawdziwki, maślaki i kozaki. Ach… szkoda, że tak późno odkryłam tą przyjemność, ale jak to mówią lepiej późno niż wcale.
To ja z głupią miną :P
Mój jeszcze nie pełny koszyk we wrzosach.
Oczywiście mi się najbardziej podobają grzyby niejadalne i takie poniżej :)
sowa
Ostatnio wiele rzeczy robię po raz pierwszy w życiu. Jedną z nich była niedawna ma wyprawa na grzyby. Szczerze pokochałam to zajęcie, i byłam przeszczęśliwa przynosząc do domu cały kapelusz ( tylko to miałam z sobą nie spodziewając się znaleźć czegokolwiek) kurek :) Radość moja, z kurek w kapeluszu prybrała rychło formę kurek w sosie, serwowanych z makaronem… yyymmm mniam
Wśród moich znalezisk trafiły się też inne okazy np kozaki, które teraz się suszą, oraz pozostałe których nazwy już nie pamiętam…
A całkiem niedawno odkryłam też prosty obiad z kaszą jaglaną, to tak jak się kona z głodu i szybko trzeba coś upitrasić, a kasza okazała się pyszna.
Przepis:
Podsmażyć cebulę i czosnek. Dodać co się ma, ja dodałam paprykę, fasolę czerwoną, szczypior, kukurydzę, i pomidory z puszki, do tego z pół szklanki kaszy, i dobrą szklankę bulionu. Dusić pod przykryciem ok 15 min. Doprawić solą, pieprzem, ostrą papryką i cytryną. Zabrakło mi tylko w tym składzie jakiejś kiełbachny dobrej, choć danie jest i tak sycące. Warto posypać pietruchą.
A na deser tarta z truskawkami i masą z serka mascarpone.
A poza tym truskawLove formy przetrwalnikowe, w formie słoikowej sztuk ok 25 :)
Buszowanie w leśnych gąszczach, skarbów cała torba, a w głowie… kolorowy bałagan…
Listek zrobiony na szydełku, może służyć jako ozdoba, lub jako mała serwetka jesienna( wielkość ok 12 cm + 3 cm ogonek).A niżej grzybki zrobione też na szydełku ( są dość małe ok. 2,5 cm).
Tak już jakoś jesiennie się zrobiło. Ech… a mnie jest szkoda lata…