Czarna anielica
Hej ho.Tym razem prezentuję moją czarną anielicę, zrobioną właściwie z niczego ;) Zainspirowały mnie blogi innych robótkowo uzależnionych babek ( których po świecie chodzi nie mało jak się okazuje, i nawet systematycznie grupują się w celu robienia 'czegoś tam’, osuszając jednocześnie butelczyny z winkiem ;) np. Pasikowej, Kasiorki czy Aliszona- zdolne bestie ) A wiecie co? Od września też zorganizuje takie spotkania, powiedzmy raz na dwa tygodnie, dla chętnych poplotkować i porobić coś fajnego, będę jeszcze o tym pisać, ale szykujcie się już na twórcze wieczorki :)