Od dobrych kilku już lat pracuję z dziećmi i młodzieżą, i mam na co dzień okazję rozmawiać z nimi na tak wiele różnych tematów; od spraw codziennych po filozofię. Zadziwiające jak trafne są ich niektóre spostrzeżenia; prostota myślenia, lub jego skomplikowane meandry, z dużą dozą humoru i odbicia dorosłych w krzywym zwierciadle. I właśnie dlatego postanowiłam zapisywać te różne „złote myśli”, czy zwyczajne spostrzeżenia dnia codziennego dziecka. Witam więc w nowej podkategorii- cyto dzieci cy nie? :)
Na początek
„Moje oczy nie nadążają za tym co się dzieje na tym świecie” (K. lat 13)