nic nie warte niczego…
” Nocny spacer po puszystej pierzynie do twojego ciepła”. Los ciągle zatacza koła, dziwi mnie to za każdym razem, gdy tak się dzieje… Nocny tramwaj, przypadek,parasol, ręce, deszcz, pocałunek, osiem lat…nocny tramwaj, przypadek, noc, obcy sobie ludzie,trzy miesiące, nic nie warte niczego…nawet wspomnień…