Senne, rozanielone, rozleniwione, upojone kolorami o różnym procencie szczęścia Dortmund sierpniowe. Uściski dla Vi, Cioci, Wujka, Krzysia i Nicoli
Żniwa
Laube :D to lubię rzekłam, to lubię :D
ten bar… i ta barmanka… i te dzbanki…:)
Grill ręcznie kuty, coś pięknego.
Kolorowo, żeby nie dyskwalifikować niczego, i nie wiedzieć od czego boli głowa :)
Żyj kolorowo!
Spacer