Babia Góra jak i cała jej okolica, to jedno z moich ulubionych miejsc. A tak wyglądało kiedyś schronisko na Babiej, w 1949 niestety spaliło się i nie zostało odbudowane.
"Babiarz" pisze,
Na pocztówce u góry widnieje schronisko na Markowych Szczawinach, które istniało w latach 1906-2007. Po tym na Babiej G. została dziś kupka gruzu, ale to zupełnie inne miejsce.