Broszka ok. 8cm.
Ostatnio znowu rozbudziła się we mnie chęć do tworzenia różnych dziwactw. Zafascynowana pięknem maków, postanowiłam zrobić coś na ich podobieństwo, pomyślałam, że miło byłoby mieć takiego kwiatucha zimą np, przy płaszczu, kiedy jest szaro zawsze takie coś jakoś ożywia i wywołuje uśmiech. Tak więc 'poczyniłam’ taką to właśnie broszkę ( a właściwie kilka broszek, i nawet kolczyki, które są jeszcze w trakcie produkcji później pokażę:))
Broszki są wykonane z wełny czesankowej z merynosów ( a merynos wygląda tak:
fajne zwierzaczki, pewnie im trochę ŁYSO po uzyskaniu wełny) co to ja mówiłam… a tak, to właśnie z tej wełny są moje nowe broszki ręcznie ufilcowanej.
Broszka ok.6,5 cm.
Broszka ok 6,5 cm, z dwoma płatkami.
Inny kwiat może być np. maczugowiec :) długość ok 14,5 cm.
A na koniec kwiat którego ufilcowałam w celu naszycia na bluzkę, aby zakryć dziurkę wypaloną, i przy okazji ozdobić lub udziwacznić- jak kto woli:) ok 6 cm.