Opakowanie na czekoladę :)
Zrobiłam ostatnio dwie kartki („dziękczynne”) dla moich koleżanek z pracy:) Wyszły tak oooo…
Zapewniam co niektórych, że kartka ta z nagrobkiem wspólnego nic mieć nie miała :P
Zawartość kartki jest wysuwana w środku można wpisać życzenia.
Dzisiaj będzie sporo zdjęć. Ostatnio przyszła na świat cudna córeczka mojej równie cudnej przyjaciółki. Postanowiłam zrobić Im małą niespodziankę, którą poczta dziś dostarczyła i mogę w końcu pokazać światu moje robótki. Zrobiłam małej, czapeczkę (chyba pierwszą tak małą, nie mam w ogóle wyczucia co do wielkości łebka dzieciątka tak małego, no i chyba jest nieco za ciepła na ten czas, ale najwyżej będzie na pamiątkę), buciczki według nowego dla mnie przepisu. A do tego kartka, i haftowana metryczka. Ucałowania dla Rodzinki J. :)
Wyżej cały zestaw, a niżej metryczka.
Nie wyszła mi za bardzo ta kartka, ale żeby nie było że nic nie robię to też ją tu prezentuję. Pozdrawiam :)
Kartka urodzinowa, tam gdzie białe prostokąty są, jest też napis tyle że zamazany bo osobisty :)
Wczoraj w tempie ekspresowym- czyli tuż przed wyjściem do pracy, zrobiłam kartkę ślubną dla mojej koleżanki, która właśnie dziś wychodzi za mąż :). Starałam się, żeby kartka pasowała do odbiorcy, i wyszło tak oooo
Ostatnia jak na razie kartka z tej serii, wykonana podobnie jak dwie poprzednie, coś namalowane, guziki, kwiatki, itp. ciekawy jest papier- trawa, który kiedyś przypadkiem kupiłam w sklepie plastycznym.
Pozdrawiam i życzę dużo ciepła z okazji nadejścia zimy :)
fot.Dies
Przepis podobny jak w poprzedniej kartce; kartonik zielony tym razem, kawałek gazy, trochę kawy do malowania, kwiatki akwarelkowe, skrawek starej książki, igła i nitka, trochę takiej trawki sztucznej.
Przepis:
Inspirujące tekturki, trochę kawy, igła nitka, kwiatek namalowany akwarelkami i już :)
fot. Dies
Kartkę lekko quillingową wydłubałam sobie ostatnio, do tego stokrotki wycięte z papieru, parę koralików, no i wstążka- jedna z moich ulubionych.:)
Ostatnio na targach rękodzielniczych zakupiłam takie urocze pierniczki wycinankowe, pomalowałam kawą i powstały kartki. Dziurkacza brzegowego też się w końcu doczekałam, ba nawet dwóch i jeszcze dziurkacza gałązkę dostałam od Vi. :) Lubię te targi bardzo.
Zdjęcia nie najlepsze, ale nie mam czasu i światło kiepskie. Jeszcze tylko chciałam nadmienić, że pierniczki pochodzą ze scrap.com.pl- bardzo mili ludzie byli przy tym stoisku, pozdrawiam :)