Metryczka dla Adasia
Kolejna haftowana krzyżykami metryczka tym razem specjalnie dla Adasia :)
I taka skromna kartka (akwarelka)
Kolejna haftowana krzyżykami metryczka tym razem specjalnie dla Adasia :)
I taka skromna kartka (akwarelka)
Kartka zrobiona dość pośpiesznie, na dodatek prawie z niczego. Na przypadkowej kartce, kawałku opakowania, malowana zwykłymi szkolnymi plakatówkami. Do tego zdjęcia robione na szybciocha. Najważniejsze, że mała Anastazja jest już z nami :) Wszystkiego dobrego :)
A to tak z okazji moich 4 urodzin :)
…nigdy nie wiemy kiedy widzimy kogoś po raz ostatni…a 'każda chwila jest wiecznością moja beji’ :)
Dzisiaj będzie sporo zdjęć. Ostatnio przyszła na świat cudna córeczka mojej równie cudnej przyjaciółki. Postanowiłam zrobić Im małą niespodziankę, którą poczta dziś dostarczyła i mogę w końcu pokazać światu moje robótki. Zrobiłam małej, czapeczkę (chyba pierwszą tak małą, nie mam w ogóle wyczucia co do wielkości łebka dzieciątka tak małego, no i chyba jest nieco za ciepła na ten czas, ale najwyżej będzie na pamiątkę), buciczki według nowego dla mnie przepisu. A do tego kartka, i haftowana metryczka. Ucałowania dla Rodzinki J. :)
Wyżej cały zestaw, a niżej metryczka.
Kartka urodzinowa, tam gdzie białe prostokąty są, jest też napis tyle że zamazany bo osobisty :)
W ostatni weekend dla ukojenia i relaksu zrobiłam sobie taką prostą kartkę. Kwiatki wykonałam już kiedyś i czekały na swoje przeznaczenie w szufladzie.
Mało mam ostatnio czasu na przyjemności,(sporo zmian u mnie), jakiś czas temu zrobiłam jednak kartkę urodzinową, w środku ma taką jakby kieszonkę do której można włożyć jakiś prezent w formie np. biletu, zdjęcia, czy pieniędzy.