inicio mail me! sindicaci;ón

Zimowy poranek

Wyobraźcie sobie ( rzecz niewiarygodną), że wstałam dziś o 5.30, być może nie byłoby w tym nic niezwykłego gdyby nie to, że było jeszcze całkiem ciemno i zimno (-15 ), a ja ochoczo (to najbardziej niewiarygodna część ;), gdyż tym którzy mnie znają wiadomo, że jestem śpiochem i zmarzluchem) wyskoczyłam na dwór.

W końcu udało mi się wybrać na spacer z aparatem, czyhałam na zimowy początek dnia, niestety dziś słońce zaspało, albo i w ogóle nie chciało mu się wstawać, więc zamiast eterycznego różu na horyzoncie, świt raczej przyodział się w szarości.

Zdjęcia za bardzo mi nie wyszły pomimo kombinowania z wyciętym czubkiem palca wskazującego i kciuka w rękawiczce ręki pstrykającej, paluchy tak mi zgrabiały, że w rezultacie w ogóle ich nie czułam, no i zdjęcia poruszone są i statywu mi się nie chciało rozkładać eh… Pomimo tego spacer i tak  był super, choć ciągle wydawało mi się że z lasu słyszę jak dziki ostrzą sobie na mnie kły, a sarny zataczają podejrzane kręgi w koło, udało mi się w jednym zmrożonym kawałku powrócić do domu.

Mam nadzieję, że niedługo znowu uda się wybrać na jakąś wyprawę :) Pozdrawiam M.i M (Razem jesteśmy jak M.D.M :) )

Arteemid pisze,

30 gru 2010 @ 11:42

Bardzo dziekujemy za wspólna zabawę:)
A już nie długo rozpoczniemy jeszcze jadą zabawę więc zapraszamy do śledzenia :)

drchandra pisze,

18 sty 2011 @ 11:49

Fajne te slady i drzewa byly, ale chyba nikomu z nas nie udalo sie ich ladnie skomponowac w kadrze i naswietlic. Te mgly zimowe to wbrew pozorom Trudny Temat !

W ramach pokuty dwa razy obejrzec:
http://www.borievky.com/gallery.php?up_gallery=28

Daszka pisze,

19 sty 2011 @ 11:47

No nie wyszły, zdaje sobie z tego sprawę, jak już pisałam. Piękne zdjęcia na tej stronie co podałeś. Pozdrawiam

RSS komentarzy · TrackBack

Odpowiedz

Zanim umieścisz komentarz wypełnij okienko poniżej.

Ile liter A jest w słowie Daszka? (cyferką)