Kartki świąteczne
Kartki świąteczne, takie proste akwarelki.
Spokojności.
Muchomory, to jedne z moich ulubionych grzybów. Każdego roku zachwyca mnie ich piękno i oryginalność, każdego z osobna. Zachęcam do jesiennych spacerów po lesie i obserwacji pięknych, barwnych scenerii, także z muchomorami :)
Uściski
Daszka
Akryl na desce/ drewnie (wymiary ok 26 na 27cm)
U mnie ostatnio powstało kilka pachnących mydełek glicerynowych z masłem shea
– różane z płatkami róży damasceńskiej
-lawendowe z suszonymi kwiatami lawendy
– zielone jabłuszko
– leśny zapach
-miodowe z miodem i kwiatem lipy
Taki wazonik zrobiłam na szybciocha, z patyczków i jest :)
Mała rzecz a cieszy. Miłego dnia życzę :)
Wstawanie o 5.30 w celu zrobienia kaszki dla dziecka, może okazać się także powodem do krótkiego pleneru w kapciach i szlafroku, do uśmiechu, do nasycenia się pięknem tego świata,… a tak się wstać nie chciało… :)
Jak już pisałam we wcześniejszym wpisie, w tym roku po raz pierwszy miałam okazję samodzielnie zebrać kurki- pieprzniki jadalne. Uwielbiam te grzyby, więc radość moja była przeogromna, do teraz czuję smak tych pyszności w sosie śmietanowym z makaronem. A ostatnio jesienną porą, w pewien cudowny, słoneczny dzień, w znakomitym towarzystwie wybrałam się na grzybobranie. Wyposażona w profesjonalny sprzęt w postaci kaloszy w kwiatki, nożyka z pędzlem i oczywiście koszyka, wyruszyłam zapoznawać się z nowymi grzybimi okazami. Najszybciej do koszyka wpadały podgrzybki, ale z czasem także prawdziwki, maślaki i kozaki. Ach… szkoda, że tak późno odkryłam tą przyjemność, ale jak to mówią lepiej późno niż wcale.
To ja z głupią miną :P
Mój jeszcze nie pełny koszyk we wrzosach.
Oczywiście mi się najbardziej podobają grzyby niejadalne i takie poniżej :)
sowa
Czasem można zostać miło zaskoczonym przez los… a nawet mieć wrażenie, że się na to właśnie czekało tak długo… czasem można się mylić… zawsze trzeba jednak iść dalej, i czerpać jak najwięcej z tych ulotnych, pięknych chwil…
Nocą w puszczy jest mniej więcej tak, można coś namalować, zmalować, znaleźć się na starym cmentarzu, lub oglądać świat z lotu ptaka…:)
( zdjęcie jak widać, robione bez statywu)
Akwarela 17cm na 12 cm.
„Dookoła noc się stała,
Księżyc się rozgościł,
Jeszcze ci nie powiedziałam
Wszystkich słów miłości.
Jeszcze z tobą nie zdążyłam
Na najdalsze gwiazdy,
Jeszcze ci nie wymyśliłam
Najpiękniejszej nazwy.”
A.Osiecka
Buszowanie w leśnych gąszczach, skarbów cała torba, a w głowie… kolorowy bałagan…