inicio mail me! sindicaci;ón

Wielki powrót kogoś innego…

Wróciłam już niestety z wczasowania. Muszę przyznać, że był to jeden z najlepszych wyjazdów w moim życiu.  To był faktycznie wyjazd… jakby to ująć leczniczo, oczyszczająco, odradzający. Kompletne oderwanie od wszystkiego, w końcu nikt mi nic nie kazał, nie bręczał, nie byłam od nikogo zależna, oczyściłam swój umysł, poukładałam nieco w głowie, ale zarazem w końcu mogłam też poszaleć, i nawet odkryć w sobie cechy, których wcześniej nie dostrzegałam. Teraz mam w sobie tyle energii, pomysłów, sił do działania, i jakiejś mocy niezwykłej, a do tego kilka nowych znajomości i wiele motywacji i chęci do różnych rzeczy. Zaskakujące, jak czasem niewiele czasu potrzeba, aby stać się innym człowiekiem…

Na początek kilka pocztówkowych zdjęć.

Zaton- Chorwacja

Zaton, Chorwacja 2013r.

Dubrownik, Chorwacja
Dubrovnik, Chorwacja 2013r.

Omiš- Chorwacja
Omiš, Chorwacja 2013r.

Omiš 2013r.

czytaj dalej »

Nocny spacer…

„Nocny spacer, po puszystej pierzynce do twojego ciepła… ” A tak jakoś mi się przypomniało…    małe tęsknoty…Takie kolczyki mi się ostatnio udały ( jak mawiają czasem moje dzieci :)). Jak już zapewne stali 'odwiedzacze’ rozpoznają wykonane haftem sutasz, który wsiąkną mi w mózg i nawet po nocach śnią mi się wzory i pomysły na nowe prace w tej technice. Kolczyki znowu w takiej nocnej tonacji czarno granatowej. Długość 6,5 cm bez bigla, a bigle posrebrzane. Mam problem z oświetleniem i jakoś zdjęcia nie oddają w pełni 'uroku’ tych kolczyków, na żywo prezentują się lepiej.

Pozdrawiam ciepło w ten deszczowy dzień :)

IMG_0298

IMG_0277

IMG_0291

czytaj dalej »

Chorwacja detalicznie

Ciąg dalszy moich zachwytów, tym razem nieco detali złapanych w obiektywie.

Uwaga dużo zdjęć :)

Woda bardzo słona, i bardzo bardzo czysta, a w niej pełno małych pasiastych i kropkowanych rybek. Okulary się przydają. Relaks na ciepłych białych kamyczkach, rozleniwienie stąd nieco krzywy punkt widzenia :)

A w ramach relaksu na plaży 'burżujsko- lanserskiej’ można wynająć sobie takie łoże :)

czytaj dalej »

Akwarelki po zmroku

„Zmrok nadchodzi gdy
Dopalam świecę co we mnie się tli
Okrywam się kołdrą ciepłych chwil

I płynę lekko widzę dom
Wlatuję oknem siadam i
Oddechy wasze liczę jak
Nikt…”

„Okręt mój płynie dalej, gdzieś tam
Serce choć popękane, chce bić
Nie ma cię i nie było, jest noc
Nie ma mnie i nie było jest dzień”

Oprócz błękitnego nieba…

nic mi dzisiaj nie potrzeba…

Z niedzielnej wycieczki, do Żnina, a potem kolejką do Biskupina przez Wenecje (a co :))

czytaj dalej »

Wychodzone zachody na starym

Stary Rynek w Poznaniu.

czytaj dalej »

Cisza

Akwarela 10 na 14 cm.

Trzy słowa najdziwniejsze
Kiedy wymawiam słowo Przyszłość,
pierwsza sylaba odchodzi już do przeszłości.

Kiedy wymawiam słowo Cisza,
niszczę ją.

Kiedy wymawiam słowo Nic,
stwarzam coś, co nie mieści się w żadnym niebycie

Wisława Szymborska

„Gdyby ludzie rozmawiali tylko o tym, co rozumieją, zapadłaby nad światem wielka cisza. ”

Albert Einstein

Wieczorową porą…

Akwarela 10 na 14 cm.

Zachód wart zachodu

A na dzisiejszy słotny, jesienny dzień wrzucam taki oto kiczowaty zachód słońca :)

Marzenie Janka Muzykanta

Skansen w Zubrzycy Górnej.

Szczyrk

Szczyrk spowity w mgiełkach, wyżej bardziej nocny, niżej jeszcze w ostatnich promieniach słońca.

Dzień (bardzo) dobry :)

5 nad ranem, sen nie przyjdzie…

czytaj dalej »

Nocny portret miasta

O nasyceniu i ciągłym jego braku…

Wiatraki

Wiatraki koło Lednogóry.

czytaj dalej »

Strona 2 z 3
1
2
3