Wpisy z sierpień, 2013
29 sie 2013 @ 17:08 · Kategoria podejrzane podsłuchy, zdjęcia
Rozmowa dwóch osób powiedzmy K.i M.
M. – Moja babcia kiedyś robiła wiśnie w zalewie spirytusowej, potem wiśnie te uważała za zbędne i wyrzucała. Wiśnie lądowały na kompoście, i nikt nie sądził, że ktoś może się nimi zainteresować. A tymczasem kury zwęszyły smakołyki i wyjadły wszystkie wiśnie. Oczywiście spiły się niemiłosiernie.
K.- hmmmm ciekawe jak się czuje pijana kura?
M. – I czy ma kaca na drugi dzień?
K.- A na kacu to chce jej się jeść jajecznicę? A może rosół, bo dobry na kaca.
M.- Albo woli poleżeć w ciszy na mięciutkim pierzu…
26 sie 2013 @ 21:37 · Kategoria ciekawe miejsca, inne, pisanki, tu pitu pitu, podróże, zdjęcia
Zbiór zdjęć lubianych przeze mnie, acz niesklasyfikowanych.
Dziś po raz drugi w tym sezonie-zupa dyniowa , i zapewne nie ostatni. Ostra mi wyszła jak język teściowej, aż mi się papryczki skończyły :D
I trochę wszystkiego z okazji 5 lat :) ( jak to zleciało…)
Czasem nawet przy ognisku można zostać zaskoczonym, kiedy specjalnie dla NAS zostaje rozłożony czerwony dywan :)
czytaj dalej »
23 sie 2013 @ 19:12 · Kategoria inne, podróże, zdjęcia
Takie tam różne różności :) Moje zauroczenie kolorami i fakturami, a czasem czymś jeszcze…
czytaj dalej »
20 sie 2013 @ 20:37 · Kategoria podróże, zdjęcia
Chorwacja kojarzy mi się głównie z cudowną jasnością i oszałamiającym błękitem, nie byłabym sobą gdyby parę zdjęć nie wyszło mi jednak czarno białych.
czytaj dalej »
19 sie 2013 @ 18:01 · Kategoria inne, podróże, zdjęcia
W Chorwacji spotykaliśmy wiele, ślicznych, szczupłych kotów, kilka z nich udało się uwiecznić na zdjęciach.
Kot sąsiadki
Kot ogrodowy, zatroskany o naszą rybę na grillu
czytaj dalej »
14 sie 2013 @ 19:44 · Kategoria ciekawe miejsca, inne, pisanki, tu pitu pitu, podróże, zdjęcia
Magiczne wakacje mijają bajecznie, niesamowicie, acz nieubłaganie. Od dawien dawna, nie wypoczęłam tak cudownie i w tak doborowym towarzystwie, w ciągłym ruchu, bezustannym pakowaniu i długich podróżach. Myślę, że stan ten uda się przeciągnąć do końca września, a może i dłużej o ile pogoda dopisze, a zresztą co tam pogoda, jak ma się wokół TAKICH cudownych ludzi. Tylko biedny jeździec bez głowy w kasku musi wrócić do sił- życzę Ci tego jak najszybciej i czekam z piwkiem!
Przed kolejną podróżą jeszcze porcja ( nie ostatnia) zdjęć z Chorwacji, tym razem bazarki, targi, komercja i miejsca znalezione :) Ściskam!
Uliczka w Dubrovniku
Straganik na wyspie Hvar
Kairos- cud myśli technicznej, na którym spędziliśmy niezapomniany dzień. Pozdrowienia dla Stefana i Dauda, no i dla poszukiwaczki wc w zamrażalce ;)
czytaj dalej »
6 sie 2013 @ 22:40 · Kategoria ciekawe miejsca, pisanki, tu pitu pitu, podróże, zdjęcia
Omiš to bardzo piękna miejscowość, usytuowana nad rzeką Cetiną, otulona masywem Mosor, nad Morzem Adriatyckim, 21 km od Splitu. Cudowne, bajeczne, romantyczne miejsce, gdzie w dzień można opalać się na prawie piaszczystej plaży, wspinać po niesamowitych skałach,pływać statkiem po rzece lub żeglować po morzu. A wieczorami błąkać się po starym mieście, przesiadywać w kafejkach popijając wino, przytulać się do ukochanej osoby, w miejscu gdzie rzeka wpada do morza. Zbierać odbicia, gwiazdki, błyski i migotki, a wszystko w blasku księżyca.
” A wieczorami w prądach zatok, morze noc liże słodką grzywą…Pejzaż w powieki miękko wsiąka,zakrzepła sól na nagich wargach…”
czytaj dalej »
5 sie 2013 @ 04:57 · Kategoria inne, kulinaria, pisanki, tu pitu pitu, podróże
To jedna z ciekawszych dziedzin, jaką się zajmuję podczas bliższych i dalszych wojaży. Chorwacja bardzo mi odpowiada pod względem kuchni. W tym roku jedliśmy wszystko właściwie co nam się nasunęło ( raz nawet bliscy byliśmy zjedzenia nogi L. ;)) Głównie jednak nasza dieta opierała się na owocach morza, rybach i piwie ;) Podczas podróży, wydawało się, że posiadamy nieopisane ilości wałówki, co nie było jednak zgodne z prawdą, gdyż z racji długości dystansu jaki mieliśmy do pokonania w sumie,jedliśmy z nudów, dość szybko więc pochłonęliśmy cudowne kabanosy, kanapki, placek i różne inne pyszności.
W Zatonie trudno było znaleźć miejsce, gdzie można by coś zjeść w rozsądnej cenie. Jedliśmy więc tam tylko śniadania i obiadokolacje, które sami czarowaliśmy.
Wielki -czteroosobowy omlet, ale był pyszny :)
I poczęstunek od gospodarza domu, na prawą nóżkę rakija, na lewą pyszna wiśniówka, oba trunki domowej roboty.
W Dubrovniku, nie mogliśmy znaleźć nic sensownego do jedzenia, i opuszczając zabytkową część miasta, głodni do granic wytrzymałości, (ostrzyliśmy już zęby na nogę L.) w końcu jednak dotarliśmy w okolicę portu, gdzie pierwszy głód zaspokoiliśmy oczywiście zimnym , cudownym złotym nektarem (temperatura była wtedy bliska chyba 40 stopniom), a następnie skonsumowaliśmy całkiem smaczną pizze. Dalej już nasze podboje kulinarne toczyły się bardziej korzystnie. W Omisu jedliśmy wiele pyszności, już pierwszego dnia dopadłam moje ulubione gavuni.
czytaj dalej »
3 sie 2013 @ 14:45 · Kategoria ciekawe miejsca, inne, podróże, zdjęcia
Kontynuując wątek wakacyjny, dziś Chorwackie elementy architektury. Eh.. pięknie tam jest.
Dubrovnik, most.
czytaj dalej »