Jesienne korale
Robótką na dziś są jesienne korale zrobione z wełny czesankowej. Bardzo je polubiłam za ich miękkość, milusińskość no i kolor, mają ok 43cm, zapinane na zamek okręcany.
Robótką na dziś są jesienne korale zrobione z wełny czesankowej. Bardzo je polubiłam za ich miękkość, milusińskość no i kolor, mają ok 43cm, zapinane na zamek okręcany.
Kiedyś tam zrobiły mi się takie małe bambotle, nie wiem czy jakiś człowiek posiada tak małe giry ( podeszwa ok. 7cm), niektórzy twierdzą, że są to buciki w sam raz na stopy sarenki. No cóż są jakie są, ale są :) Wykonane na szydełku, sznureczek pleciony.
A na dzisiejszy słotny, jesienny dzień wrzucam taki oto kiczowaty zachód słońca :)
Takie kiedyś kupiłam maleńkie płótno (10 na 10 cm), które dość długo czekało kurząc się, aż w końcu zyskało nowe oblicze. Takie to właśnie akrylowe maleństwo mi wyszło, inspiracją była knajpa na krakowskim Kazimierzu o fantastycznym wnętrzu. :) Jakoś na zdjęciu obrazek gorzej się prezentuje niż w rzeczywistości, no ale jest jak jest :)
Te kolczyki są największe ok. 5cm, robione na szydełku, bigle posrebrzane, w środku koraliki.
Kolejne małe kółka, tym razem biało turkusowe. Wykonane na szydełku, bigle posrebrzane.
Kolczyki; kółka i bigle posrebrzane, reszta zrobiona szydełkiem. Wielkość ok 3,5 cm.
Listek zrobiony na szydełku, może służyć jako ozdoba, lub jako mała serwetka jesienna( wielkość ok 12 cm + 3 cm ogonek).A niżej grzybki zrobione też na szydełku ( są dość małe ok. 2,5 cm).
Tak już jakoś jesiennie się zrobiło. Ech… a mnie jest szkoda lata…
Kolczyki ok, 3 cm, koraliki + kulka filcowa, bigle posrebrzane.
Taka tam malutka akwarelka (ok.7 na 10 cm). Chciałam ją użyć do zrobienia kartki, na razie czeka na oprawkę, w długiej kolejce z rzeczami nie 'wykończonymi’. A na malunku moja Mercia kochana usiłuje włączyć radio :)
Kolejne kolczyki z wełny merynosków ( ufilcowanej własnoręcznie :)), ozdobione kokardką.
Szczyrk spowity w mgiełkach, wyżej bardziej nocny, niżej jeszcze w ostatnich promieniach słońca.