Parkowanie
Akwarela 10,5 na 16 cm.
Witajcie w Nowym Roku!
Jak tam u Was się rozpoczął? Macie jakieś plany na najbliższe 363 dni? Może macie jakieś marzenia, które chcielibyście zrealizować właśnie w tym roku? Napiszcie bo jestem ciekawa. :)
Ja zrobiłam sobie listę książek, które chciałabym przeczytać w tym roku, jest dość długa więc nie wiem czy mi się uda, ale chciałabym…
Poza tym chciałabym miło spędzić wakacje, najlepiej i w górach i na mazurach, ale jak uda mi się gdziekolwiek wyjechać to i tak będę zadowolona.
Chciałabym też jak najwięcej robić zdjęć, znów zacząć wszędzie nosić z sobą aparat i doskonalić się w fotografowaniu jak i wszelkich moich hobbisycznych bzikach.
Chciałabym też bardzo w końcu iść do dentysty i nie dostać przedtem zawału serca ( kto mnie zna wie o czym mówię ;))
I chciałabym mieć w końcu normalną pracę.
Poza tym chciałabym żeby moim przyjaciołom dobrze się wiodło w tym roku, i żebym mogła być blisko nich jak dotąd :)
Na kilka innych rzeczy nie mam wpływu, choć chciałabym też… ale zostawię to w kategorii marzeń :)
A poniżej jeden z moich kiczyków.
Akwarela ok 15 na 12 cm.
Akwarela 10 na 14 cm.
Trzy słowa najdziwniejsze
Kiedy wymawiam słowo Przyszłość,
pierwsza sylaba odchodzi już do przeszłości.
Kiedy wymawiam słowo Cisza,
niszczę ją.
Kiedy wymawiam słowo Nic,
stwarzam coś, co nie mieści się w żadnym niebycie
Wisława Szymborska
„Gdyby ludzie rozmawiali tylko o tym, co rozumieją, zapadłaby nad światem wielka cisza. ”
Albert Einstein
A na dzisiejszy słotny, jesienny dzień wrzucam taki oto kiczowaty zachód słońca :)
Takie kiedyś kupiłam maleńkie płótno (10 na 10 cm), które dość długo czekało kurząc się, aż w końcu zyskało nowe oblicze. Takie to właśnie akrylowe maleństwo mi wyszło, inspiracją była knajpa na krakowskim Kazimierzu o fantastycznym wnętrzu. :) Jakoś na zdjęciu obrazek gorzej się prezentuje niż w rzeczywistości, no ale jest jak jest :)
Hej ho, wróciłam, cała i (prawie) zdrowa i z milionem pomysłów w głowie. Widziałam tyle pięknych miejsc i rzeczy i tyle cudnych dźwięków utkwiło mi w głowie, ze jestem jeszcze w takim jakby transie.:) Zdjęcie powyżej zrobione podczas wieczornego spaceru po Zawoi- kolejne cudne miejsce, w którym się zakochałam :)
Mały obrazek 12 na 16 cm. Kolory w rzeczywistości są nieco inne, coś mnie mój skaner nie chce ostatnio słuchać. Malowane akwarelkami rzecz jasna :)