8 lut 2011 @ 14:46 · Kategoria pisanki, tu pitu pitu, uszyte
Dawno mnie nie było na mym własnym gryzmolniku, jednakowoż na brzeżku biureczka ostrożnie przysiadłszy pisałam ostatnio zaległe prace do szkoły, a już w sobotę będzie finał mych zmagań, czyli obrona. W wolnych chwilach oczywiście zajmowałam się mą radosną twórczością, czyli wszystkim po trochu, a do tego załapałam nowego bakcyla- zaczęłam zmagać się z maszyną do szycia. Od zawsze chciałam posiąść tą tajemną wiedzę związaną z igłą i nitką. Onegdaj dziecięciem będąc pomagałam w szyciu mojej cioci, polegało to głównie na odrysowywaniu wykrojów, a następnie na wręcz hipnotycznym wpatrywaniu się w pracę maszyny- i ten terkot… ech. A dodać muszę, że była to nie byle jaka maszyna tylko taka stara wielka drewniana,(wielkości stołu teraz stoi na niej telewizor- uwielbiam ten mebel), z taką podstawką metalową do deptania-napędzania, i wielkim kołem. Magiczna machina…
Tak miej więcej wygląda, może kiedyś zrobię zdjęcia całości to pokaże.
No i właśnie nadszedł czas, kiedy przełamałam się i zaczęłam szyć, wynikło to w dużej mierze z potrzeby, i tak to się zaczęło…
Jako pierwszy powstał chustecznik- nie będę pokazywać zdjęć, bo nie ma się czym chwalić- wyszedł bardzo nieudolnie- ale nauczyłam się przy jego szyciu kilku rzeczy i na pewno ponowię próbę. Następnym tworem ( to ta potrzeba), była torba do maty na jogę- wyszła za krótka :)- też nie pokażę. Po niej powstały dwie następne torby do mat, z tych już jestem w miarę zadowolona, są w użyciu i pokażę Wam, jak zostaną sfotografowane. A jak czasu mam mniej to szyję takie drobiazgi w ramach praktyk i to dziś chcę zaprezentować.
Moja ulubiona gąska :)
Powstała ze starej serwetki, i kawałka łatki w kratkę oraz 4 guzików. Od dzioba do ogona ok 13 cm.
czytaj dalej »
15 sty 2011 @ 06:47 · Kategoria malowane
Akwarela 27 na 19 cm.
Zostawiam was z tymi miłymi zwierzaczkami i jadę do stolYcy, mam nadzieję, że będę już w poniedziałek. Miłego weekendu życzę :)
10 sty 2011 @ 14:14 · Kategoria pisanki, tu pitu pitu, zdjęcia
Taram! Oto ona moja Mercia kochana. Nie była zbyt zadowolona z sesji jaką jej wczoraj urządziłam, jej spojrzenie mówi mniej więcej ’ czyś ty człowieku do reszty zgłupiał’, i jest w nim coś z politowania pomieszanego z oburzeniem. Merka z racji ciemnego futra, potrzeby ciągłego jego mycia i ogólnej ciekawości związanej z ciągłą ruchliwością jest obiektem trudnym do fotografowania, tym bardziej cieszy mnie jak wchodzę w posiadanie jakiejś jej fotki.
czytaj dalej »
5 sty 2011 @ 12:29 · Kategoria malowane
Akwarela 21 na 12 cm.
19 gru 2010 @ 20:00 · Kategoria malowane
Taka tam ptaszyna. Akwarela.
„Jeszcze zima, ptaki chudną, chudym ptakom głosu brak. Krótkie popołudnia grudnia, w białej chmurze milczy ptak… a ja, co ja, co będzie ze mną?”
18 lis 2010 @ 15:30 · Kategoria malowane
Akwarela 10 na 14,5 cm
11 paź 2010 @ 09:21 · Kategoria inne, malowane
Drewniane pudełko, malowane akrylami, pokryte bezbarwnym lakierem; wymiary (16cm-5,5cm-6,5cm)
czytaj dalej »
9 paź 2010 @ 06:25 · Kategoria szydełko
Motyl szydełkowy, wys. ok 8 cm, szer. ok 11cm.
czytaj dalej »
4 paź 2010 @ 11:04 · Kategoria haft, kartki
A to kartka urodzinowa, mogłaby też być na jakąś rocznicę. Wykonana haftem krzyżykowym (natręctwem jest ciągłe dotykanie wykonanej pracy ). Skan nie wyszedł najlepiej w rzeczywistości kartka ładniej wygląda. Pozdrawiam przy okazji wszystkich urodzonych w październiku :)
17 wrz 2010 @ 09:18 · Kategoria malowane
Taka tam malutka akwarelka (ok.7 na 10 cm). Chciałam ją użyć do zrobienia kartki, na razie czeka na oprawkę, w długiej kolejce z rzeczami nie 'wykończonymi’. A na malunku moja Mercia kochana usiłuje włączyć radio :)
23 sty 2010 @ 12:34 · Kategoria malowane
Akwarela 20 na 14,5 cm.
Widziałam ostatnio takiego ślicznego ptaszka i postanowiłam go namalować. Niestety mój skaner chyba coś się przepracował, bo nie oddaje rzeczywistych kolorów, ale mniej więcej wyszło tak właśnie :)
26 wrz 2009 @ 21:43 · Kategoria znaleziska
” Liga rządzi, liga radzi, liga nigdy Cię nie zdradzi! ” :) Ta liga nieco przychylniejszym okiem postrzega płeć brzydszą. Zakładka ta wpadła mi w ręce przypadkowo, a właściwie wypadła z jakiejś książki. No i co tu więcej pisać, zakładka jak wygląda każdy widzi ;)
7 lut 2009 @ 22:24 · Kategoria inne
Kotka tego narysowałam, bardzo dawno temu, chyba niedługo po tym jak kupiłam komputer. Był to prezent a konkretnie kartka, zamieszczam tutaj tak ooo, z sentymentu.
(…Bu!!!!!… ;))
3 sty 2009 @ 15:32 · Kategoria ulepione
Biedronka z masy solnej, pomalowana akrylami, dobrze komponuje się z moim kaktuskiem.
19 gru 2008 @ 12:56 · Kategoria ulepione
Zrobiony z masy solnej, pomalowany farbami akrylowymi. Jest to zawieszka np. na choinkę.