5 maj 2012 @ 15:24 · Kategoria inne, zescrapowane

Broszki wykonane z organzy, ich wielkość to ok 8 cm, choć niektóre są nieco mniejsze. Vika, Lala wybierzcie sobie jakie byście chciały, inni też mogą nabyć takie ozdoby drogą zakupu. Na żywca lepiej się prezentują coś mi te zdjęcia nie wyszły. Do wyboru są biała czy może raczej taka delikatnie kremowa ( choć tą zamawiam, ale jakby co to mogę zrobić taką samą), czerwona, czerwono-czarna, fioletowa, szaro-czarna, malutka szara, biało-szara, i biało-brązowa.
czytaj dalej »
4 maj 2012 @ 15:13 · Kategoria haft, kartki, szydełko, zescrapowane
Dzisiaj będzie sporo zdjęć. Ostatnio przyszła na świat cudna córeczka mojej równie cudnej przyjaciółki. Postanowiłam zrobić Im małą niespodziankę, którą poczta dziś dostarczyła i mogę w końcu pokazać światu moje robótki. Zrobiłam małej, czapeczkę (chyba pierwszą tak małą, nie mam w ogóle wyczucia co do wielkości łebka dzieciątka tak małego, no i chyba jest nieco za ciepła na ten czas, ale najwyżej będzie na pamiątkę), buciczki według nowego dla mnie przepisu. A do tego kartka, i haftowana metryczka. Ucałowania dla Rodzinki J. :)

Wyżej cały zestaw, a niżej metryczka.

czytaj dalej »
1 maj 2012 @ 14:50 · Kategoria cytaty
A propos długiej ( dla niektórych) przerwy w pracy i obowiązkach, oraz z powodu obejrzanego dziś przeze mnie krótkiego filmu o życiu Jana Himilsbacha, mojej sympatii do tej persony, kilka cytatów i anegdotek,.
Przed barem „Zodiak” w Warszawie, gdzie robotnicy układali chodnik:
– „Tyle dróg budują, tylko, kurwa, nie ma dokąd iść!”. To zupełnie jak u nas…
Mama z synkiem idąc ulicą zauważyła leżącego w kałuży pijaka. Pokazując na niego palcem, mówi do synka:
– Widzisz synku, jak się nie będziesz uczył, to tak skończysz.
Na to synek oburzony:
– Ależ mamo, to jest nasz wspaniały aktor i literat, Jan Himilsbach.
Na te słowa Janek wynurzył się z kałuży i z charakterystyczną chrypką przemówił:
– I co, ku**wa, głupio ci?!
Dialog przed sklepem:
– Zdzichu, to ile w końcu bierzemy? Jedną czy dwie?
– Eee, dwie to będzie za dużo, jedną chyba.
– A jak zabraknie?
– No dobra Jasiu, weźmy dwie.
– Dzień dobry. Prosimy skrzynkę wódki i dwie oranżady.
W hotelu Monopol we Wrocławiu dostał się Himilsbachowi pokój, w którym kiedyś mieszkał Hitler. Późnym wieczorem Jasiu dzwoni do recepcji z awanturą, że w pokoju wszystko cuchnie mu Adolfem, że to skandal…- Ależ panie Janku, to było tak dawno! Od tego czasu przeprowadzono kilka remontów, wymieniono wszystkie meble.
– Ale mogliście też kurwa wymienić pościel!
Po tym incydencie w hotelach zawsze sypiał na dywaniku.
– Łóżka są takie miękkie, że cały się zapadam. A wtedy mógłbym się udusić rzygowinami.
Dwa dni przed rozpoczęciem zdjęć do Rejsu, Himilsbach został aresztowany za jakąś awanturę w kawiarni. Siedzi osowiały z opatrunkiem na głowie. Milicjant sporządzając protokół, wypełnia poszczególne rubryki:
– Zawód?
– Literat.
– Nazwisko?
– Himilsbach.
– Imię?
– Jan.
– Zameldowany?
– Warszawa, ulica Żeromskiego. Tylko nie pisz chuju przez „er zet”!
Swego czasu Jan Himilsbach miał propozycję zagrania w zachodnim filmie. Był jednak pewien warunek angażu: aktor musiał opanować język angielski. Ponieważ początek zdjęć był jeszcze sprawą bardzo odległą, nauczenie się języka w przynajmniej podstawowym zakresie było całkiem realne. Po długim namyśle Jasiu jednakże odmówił. Kiedy znajomi pytali go o powody tak niecodziennej decyzji (w końcu rola w filmie na Zachodzie to nie było za komuny w kij dmuchał), aktor wypalił szczerze:
– Pomyślcie sami – ja się nauczę angielskiego, a oni jeszcze gotowi odwołać produkcję filmu. I co wtedy? Zostanę jak głupi z tym angielskim…
Himilsbach pił kiedyś piwo na środku Marszałkowskiej. Podeszła do niego staruszka
– Co Pan tu, proszę Pana, sieje zgorszenie? Piwo Pan pije na środku ulicy?
– Babciu – powiada Janek – pani nie wie o co chodzi, ja do organizmu wprowadzam bajkowy nastrój..
22 kwi 2012 @ 21:05 · Kategoria inne, szydełko, ufilcowane

Dwie broszki, wykonane z filcu, haftowane

I kolczyki złoto- czarne, wykonane na szydełku.

16 kwi 2012 @ 07:24 · Kategoria kartki, zescrapowane

czytaj dalej »
14 kwi 2012 @ 11:50 · Kategoria kartki, zescrapowane

Nie wyszła mi za bardzo ta kartka, ale żeby nie było że nic nie robię to też ją tu prezentuję. Pozdrawiam :)
czytaj dalej »
11 kwi 2012 @ 17:48 · Kategoria szydełko


A niżej możecie zobaczyć jakie efekty przyniosło farbowanie mojego naszyjnika z odzysku.
czytaj dalej »
6 kwi 2012 @ 11:25 · Kategoria sprezentowane, uszyte
Życzę Wszystkim odwiedzającym mojego bloga, spokojnych i radosnych Świąt, oraz wiele wiosennej świeżości, nowych pomysłów, inspiracji, i tego aby każdy odnalazł to czego szuka.
A moim życzeniom towarzyszy królik, czy może zając któż to wie…

Zajączek ma ok. 29 cm wzrostu. Zastanawiałam się nad wyszyciem mu oczu ale J. powiedział, żeby tak zostawić bo ” tym zającem mógłby być każdy z nas”, no i w sumie miał racje, więc zając pozostał bezoczny, aby każdy mógł poczuć się świątecznie.
czytaj dalej »
3 kwi 2012 @ 09:16 · Kategoria inne
Kto zgadnie dlaczego pistacjowy? Podpowiem,nie chodzi o kolor ;)

czytaj dalej »
1 kwi 2012 @ 16:57 · Kategoria inne, Jak zrobić?
Jak kwiecień, no to kwiatki! Takie w ostatnim czasie zrobiłam- kiedyś przydadzą się do kartek.


Te kwiatki na środku zrobiłam dzięki kursowi jaki przygotowała Mamuta http://wytwornia-mamuty.blogspot.com/2012/03/chabrowe-pole.html
Tylko,że na środki nie miałam tyle tych perełkowych dzyndzołków, a poza tym jestem z Poznania i co tu dużo mówić szkoda mi nieco by ich było, no i lubie rzeczy które samemu można niedrogo zrobić. W związku z tym środki do kwiatków zrobiłam sama- podobnie jak rok temu https://daszka.dicant.net/2011/03/wiosenny-bukiecik/#more-2482
A poniżej zbliżenia kwiatków i krótki kurs jak zrobić takie środki.
czytaj dalej »
28 mar 2012 @ 08:44 · Kategoria inne
Z produkcji poprzedniego naszyjnika, został mi kawałek koszulki, a z niego powstała ta wersja, nieco prostsza. Jakby ktoś miał niepotrzebne t- shirty, bez zszyć na bokach to chętnie przyjmę :)

czytaj dalej »
26 mar 2012 @ 08:03 · Kategoria kartki, zescrapowane
Kartka urodzinowa, tam gdzie białe prostokąty są, jest też napis tyle że zamazany bo osobisty :)

czytaj dalej »
24 mar 2012 @ 11:11 · Kategoria kartki, zescrapowane
Wczoraj w tempie ekspresowym- czyli tuż przed wyjściem do pracy, zrobiłam kartkę ślubną dla mojej koleżanki, która właśnie dziś wychodzi za mąż :). Starałam się, żeby kartka pasowała do odbiorcy, i wyszło tak oooo

czytaj dalej »
20 mar 2012 @ 10:19 · Kategoria inne
Witam serdecznie po krótkiej przerwie.
Tak, tak; dziś pokażę drogocenny naszyjnik z białego złota :D. He he, czyli naszyjnik recyklingowy zrobiony z t-shirta. A wygląda on tak

czytaj dalej »
8 mar 2012 @ 17:31 · Kategoria inne

Dziś prezentuję moje papierowe różyczki. Chyba wyszły mi całkiem nieźle. Przy okazji pozdrawiam wszystkie babeczki w dniu ich święta :)
czytaj dalej »