Anioł
Malutki anielski obrazek 18 x 13 cm. Akryl na płótnie. Pomysł nie mój autorski, niestety nie mogę znaleźć nazwiska autora oryginału, znalezionego w internecie.
Malutki anielski obrazek 18 x 13 cm. Akryl na płótnie. Pomysł nie mój autorski, niestety nie mogę znaleźć nazwiska autora oryginału, znalezionego w internecie.
Ćwiczę sobie różne rzeczy, czasem także architekturę, która to ćwiczy moje nerwy, i trenuje niecierpliwość, usiłując ją okiełznać :)… z różnym skutkiem….
Akwarela (15x21cm), Sonnet, Białe Noce, Renesans, papier 300g.
Mój skromny powrót do malowania. Płótno 18 na 24 (akryl) oraz nieco mniejsze kwiaty z ogrodu.
Przydarzyła mi się ostatnio niespodziewana, grudniowa wizyta w Pradze, której z pewnych względów nie zapomnę nigdy. A oto kilka spojrzeń na to piękne miasto, choć o mało atrakcyjnej porze roku- może dlatego, że brak śniegu. Chciałabym jeszcze kiedyś powrócić tam, gdy będzie ciepło i poszwędać się po tych wszystkich uliczkach i zakamarkach, posiedzieć nad smakowitym czeskim piwkiem w którejś z licznych knajpek, poprzyglądać się znad białej pianki Pepiczkom, a potem wracać późną nocą, chwiejnym krokiem przez któryś z licznych mostów, delektując się blaskiem milionów latarń ulicznych…
Spory ruch wodny na Wełtawie.
Monumenty.
Walka Goliatów.
Dziś krótko, bo czasu mam niewiele na siedzenie przy komputerze. Pejzaż, z ziemi Wielkopolskiej.
Akwarela- nadchodzę ( ok.15 cm na 15 cm.)
” – Wszystko się zmienia i przemija, nie ma nic trwałego…Nie wolno traktować sprawy nietrwałości i przemijania lekceważąco.
Poznań okiem spacerowicza.
A to jedno z moich ulubionych zdjęć, jacyś tacy finezyjni ci panowie byli :)
Akwarela ok 20 na 14,5 cm.
Jakoś szczególnie lubię ten obrazek, być może dlatego że chciałabym kiedyś zamieszkać w takim domku,otulonym lasem, rzeką, łąkami, gdzieś w górach…
Czytałam ostatnio „Dom dzienny, dom nocny” pani Olgi Tokarczuk i w podobnym klimacie wyobraziłam sobie opisywane przez nią miejsce.
Akwarela, 22 na 15 cm. Domki są kolorowe, myślę , że nadawałyby się np. do pokoju dziecięcego, chciałam im nadać taki trochę bajkowy charakter :)