1 wrz 2013 @ 13:38 · Kategoria inne, pisanki, tu pitu pitu, podróże, zdjęcia
No i nadszedł, ostatni dzień wakacji, szkoda wielka, bo te wakacje były niesamowite, do ostatniego dnia. Najbardziej zaskoczyli mnie ludzie, cudowni, ciepli, życzliwi, przyjaźni, weseli i troskliwi… dziękuje losowi, że mogłam spotkać w moim życiu tak wiele, tak fantastycznych osób i spędzić w ich towarzystwie tyle pięknych chwil.
czytaj dalej »
20 sie 2013 @ 20:37 · Kategoria podróże, zdjęcia
Chorwacja kojarzy mi się głównie z cudowną jasnością i oszałamiającym błękitem, nie byłabym sobą gdyby parę zdjęć nie wyszło mi jednak czarno białych.
czytaj dalej »
3 sie 2013 @ 14:45 · Kategoria ciekawe miejsca, inne, podróże, zdjęcia
Kontynuując wątek wakacyjny, dziś Chorwackie elementy architektury. Eh.. pięknie tam jest.
Dubrovnik, most.
czytaj dalej »
17 cze 2013 @ 08:09 · Kategoria pisanki, tu pitu pitu
’ W życiu pewne są tylko zmiany’
Przez ostatni miesiąc żyłam bardziej intensywnie, niż przez ostatnie pięć lat. Wiele zdarzeń, rozmów, ludzi, obrazów i myśli, to trochę jak ponowne odnalezienie zagrzebanej gdzieś siebie, zadziwienie: ja to wiem, ja to lubię, znam to? Krótki przegląd pamiątkowy: spacerowanie, podróże nocą, dasz sobie radę, sushi i wasabi, nigdy nie poznasz do końca drugiego człowieka, wino porzeczkowe, 'Matka Joanna od aniołów’, 'pani ma takie smutne oczy’, bździągwa, 'jesteś piękna jak wejście gitary w stairway to heaven’, serce renifera i malibu, 'Jak być kochaną’ i Raczek, Serafina Louis i Rousseau,” wstyd mi, bo to mój kolega’,lubię radlerki oraz miodowe, hipsterzy, miecz świętego Piotra, płyty fischerowskie i 13 kg złota, ’ od złych ludzi lepiej trzymać się z daleka,, liścianie czyli ’ Tajemnica zielonego królestwa, oraz Tedy, 'zajmij się w końcu sobą’,Imagine, zakrystia po 23 i trzeszczenie starych schodów, zapach pracowni, Slano, ” tacy ludzie są skazani na samotność z własnego wyboru’, 'zupełnie nie warto, ” z tobą jest lepiej niż z mamą,, ,kocham panią’, karma- w życiu wszystko wraca, brzydzisz mi się jako człowiek, K. Weill, A.Czechow, ’ Poniedziałkowe dzieci’, zapach lipy i bzu czarnego- żeby tak mieć taki perfum,… a Warta wylała, tak na prawdę i tak metaforycznie…
2 maj 2013 @ 17:25 · Kategoria pisanki, tu pitu pitu, zdjęcia
Majowy patriotyzm…. żal, narodowy smutek krążący w żyłach, wyssany z mlekiem zmęczonych matek polek, bieg ciągły, bieg za wczoraj, bieg za jutrem, i nigdy nie dziś. Pijane frustracje, kilogramy lęków dźwigane w siatkach razem z kapustą i pyrami, pesymizm i duma, i myśli nad grobami, i to ściskanie w sercu, że ciągle się kocha…
Kolejne trudne rozstanie… gdy ktoś kochany musi być dalej niżby się tego chciało… i ciągle za kimś tęskno, za kimś sprzed lat, za kimś z wczoraj i najdziwniej za kimś kogo nigdy się nie poznało…
Potrzeba tworzenia… potrzeba wzbierająca, jak łzy które muszą kiedyś wypłynąć, inaczej takk strasznie dusi coś w środku…
„Jesteś Bogiem”
…ciągłe kolebanie się na parapecie życia…
Zdjęcia robione telefonem (a mój telefon nie należy, ani do najnowszych, ani do najlepszych modeli), a to powyżej jest moim ulubionym :)
2 sie 2012 @ 21:17 · Kategoria ciekawe miejsca, inne, pisanki, tu pitu pitu, podróże, zdjęcia
Dziś Was raczej nie zaskoczę, drodzy podczytywaczo-podglądacze. Bo dzisiejszy wpis będzie o…? Tak! o Chorwacji :)
Dziś będzie straganowo, trochę flory, trochę fauny i trochę żarełka.
Źdźbła (trudne słowo :))
A to była roślinka, która rosła w wielu miejscach i była po prostu niesamowita; cała obsypana kwiatami, na tle błękitu nieba wyglądała wprost bajecznie. Ktoś może wie jak ona się nazywa? (Poniżej więcej zdjęć tej zjawiskowej rośliny). A przy okazji tej fotki warto zwrócić uwagę na auto, po wyspie jeździ wiele pięknych starych autek, a reszta ludzi jeździ skuterami, których jest tam najwięcej, myślę, że głównie ze względu na wąskie uliczki, niektóre bardzo wąskie.
czytaj dalej »
31 lip 2012 @ 17:23 · Kategoria ciekawe miejsca, inne, pisanki, tu pitu pitu, podróże, zdjęcia
Ciąg dalszy moich zachwytów, tym razem nieco detali złapanych w obiektywie.
Uwaga dużo zdjęć :)
Woda bardzo słona, i bardzo bardzo czysta, a w niej pełno małych pasiastych i kropkowanych rybek. Okulary się przydają. Relaks na ciepłych białych kamyczkach, rozleniwienie stąd nieco krzywy punkt widzenia :)
A w ramach relaksu na plaży 'burżujsko- lanserskiej’ można wynająć sobie takie łoże :)
czytaj dalej »
10 cze 2012 @ 14:35 · Kategoria kulinaria, pisanki, tu pitu pitu, zdjęcia
Minął kolejny dzień, jeden z tak wielu i tak niewielu za razem. Taki podobny do pozostałych, a jakże odmienny. Jeden jedyny, który nigdy, przenigdy się nie powtórzy. Zwykła/niezwykła czerwcowa sobota. Zastanawiałeś się co ci dał ten dzień, co pomyślałeś budząc się rano, z kim rozmawiałeś, czego się nauczyłeś, co cię ucieszyło, co zadziwiło z kim się spotkałeś, co dałeś od siebie? Ten dzień albo utknął w twojej pamięci, albo minął jak wyrwana kartka z kalendarza.
Dziś trwa…
Sobota 09.06.2012r.
Moja (sobotnia) kocica
uwielbiam na nią patrzeć :)
Mój (sobotni) kącik relaksu
Moja (sobotnia) radość, że winobluszcz przeżył eksmisje i teraz pięknie rośnie.
Moje (sobotnie) refleksje na temat przynależności do grup społecznych, siły potrzeby bycia członkiem grupy i możliwościach 'manipulowania’ ludzkim umysłem ( to związane z odcinkiem Lie to me)
Mój (sobotni) 'kolorowy’, smutny patriotyzm i religijność w jednym.
Moje (sobotnie) odurzanie się kolorami, zatapianie wzroku w tonach niepojętych, a ust w używce kibica.
I jeszcze moja (sobotnia) rozpusta. Bułeczki maślane, pachnące i cudownie mięciutkie, na których masło z taką gracją rozpływało się żółtawymi plamkami. I kiedy jeszcze ciepłe ukradkiem wślizgiwały się do buzi…mniam…
14 sty 2012 @ 12:08 · Kategoria pisanki, tu pitu pitu
Podczas dzisiejszego rytuału popijania kawy, naszły mnie wspomnienia moich wakacyjnych kaw minionych, tych przyjemnych chwil wlewania w siebie owej mulistej cieczy i całej rodochy z tego płynącej.
To oczywiście tylko kropla w morzu wypitych kaw ;)
Od lewej kawa popijana w Starym Sączu w takiej kawiarnio- restauracji przy prześlicznym rynku, sernik był tam po prostu BOSKI.To zdjęcie z kwiatkami to jedna z codziennych kaw, popijana w kolejnej mojej ukochanej miejscowości jaką stało się Krościenko, do niej zwykle zajadałam ciastko z kremem lub bitą śmietą. Po prawej do góry kawka podróżna, wypita w Wadowicach, tam oczywiście nie obyło się bez kremówki, był też sernik wyjątkowo dziwny, bo z jakiegoś innego sera. Niżej już nie kawa tylko herbata z cytryną pita w jednym ze schronisk górskich- to też rytuał mój-trzeba w schronisku wypić herbatę z cytryną :). Po środku na dole kawka wypita w karczmie w Czerwonym klasztorze na Słowacji, gdzie pojechałam na rowerze cudowną trasą ze Szczawnicy. Na końcu inny trunek wypity na ławce przed kościołem w również mojej ukochanej Zawoji- były wtedy wznoszone toasty na cześć wakacji podczas pierwszego wieczoru wakacyjnej podróży…eh nie mogę się doczekać kolejnego wyjazdu, i tych kaw smakujących jak nigdy.
1 lis 2011 @ 17:44 · Kategoria cytaty, zdjęcia
„Muszli z mórz i kamyków z gór
Ptasich piór i kolekcji ciał
Panów i pań, matki, ojca, sióstr
Nawet mnie
Gdybyś chciał…
Kamieniczki i uliczki z latarenką nie zabierzesz TAM
I stoliczka, talerzyka z kurzą nóżką nie zabierzesz też
Zaczynu na chleb, fotografii i płyt
Zgrabnych zdań i szuflady tajemnic
Trudnych tras, skóry zdartej z ud
Nawet mnie
Gdybyś chciał…
Bibelotów, pukla włosów dziecięcego nie zabierzesz TAM
Skoroszytów i pudełka lakowego nie zabierzesz też…”
14 sie 2011 @ 21:05 · Kategoria zdjęcia
19 lip 2011 @ 14:04 · Kategoria pisanki, tu pitu pitu, zdjęcia
Wyjeżdżam jutro w góry. Podobno na południu pada, ale mam nadzieję, że zanim dojadę to się wypogodzi i będę mogła spokojnie wdrapać się na Babią Górę ( w zeszłym roku, rozchorowałam się na wyjeździe i mogłam tylko z gorączką pooglądać ją z dołu), a potem chyba będą pieniny. Bardzo się cieszę, bo czuję się ostatnio zmęczona i przygnębiona. A niżej kilka foto kolaży z zeszłorocznych moich wojaży. Pozdrawiam serdecznie i życzę Wszystkim wypoczynku, radości i słońca :)
czytaj dalej »
14 lip 2010 @ 12:21 · Kategoria zdjęcia
A to mój mały kochany Pamper. Zdjęcia nie są dobre jakościowo, ale mam do nich sentyment i lubię je bardzo.
Buziaki dla M.K i małej M. :)
czytaj dalej »
6 maj 2010 @ 11:21 · Kategoria podejrzane podsłuchy
Jeżyce godzina 15, ciepły, słoneczny majowy dzień. Chodnikiem tuż przede mną mozolnym krokiem toczy się dwóch mężczyzn mniej więcej około 40-stki. Właściwie to chciałam ich wyminąć jednak zastawiony samochodami chodnik skutecznie mi to uniemożliwił. Tak, więc podążałam za Ichmościami odurzona zapachem jakiegoś tajemniczego eliksiru jakby wody kolońskiej typu ‘Brutal’, denaturatu, worka z rzeczami 14 latka wracającego z 3 tygodniowego obozu, słoika z petami, którego nikt nigdy nie opróżnia i jeszcze czegoś jakby… rozkładu. czytaj dalej »
10 paź 2009 @ 13:41 · Kategoria pisanki, tu pitu pitu, zdjęcia
Ten dzień był w kolorze złota z domieszką szafiru.
Wypchany po brzegi pachnącym sianem.
Z falującymi łąkami, gdzie. trawa łaskotała bose stopy, a nostalgicznie brzęczące owady zamazywały granice pomiędzy świadomością, a sennym marzeniem.
Nitki słońca na rzęsach leniwie tkały czas, w którym chciałoby się pozostać na zawsze.