25 sie 2009 @ 20:45 · Kategoria ciekawe miejsca, opuszczone miejsca, zdjęcia

Tego lata łazęgując po górach, wsiach i miasteczkach, pewnego dnia wybrałam się do sztolni w Kowarach. W drodze do nich zatrzymały, mnie jednak opuszczone fabryczne budynki. Oczywiście nie mogłabym tam nie wejść, w końcu już jakiś czas temu odkryłam w sobie tą dziwną pasję zwiedzania, starych, opuszczonych, zapomnianym, niechcianych miejsc, gdzie moja wyobraźnia zaczyna hulać jak dziecko na placu zabaw.
czytaj dalej »
3 sie 2009 @ 14:42 · Kategoria malowane

Akwarelka (11,5 na 16cm.)
20 lip 2009 @ 14:49 · Kategoria malowane

Mały obrazek 12 na 16 cm. Kolory w rzeczywistości są nieco inne, coś mnie mój skaner nie chce ostatnio słuchać. Malowane akwarelkami rzecz jasna :)
8 lip 2009 @ 11:08 · Kategoria malowane

To również jeden z pierwszych obrazków akwarelkowych. Ostatnio znalazłam ten i poprzedni, więc pora żeby przedstawić je światu ;) (17cm na 23 cm)
7 lip 2009 @ 15:41 · Kategoria malowane

Jedna z moich pierwszych akwarelek, niezbyt udana, ale jak się coś robi pierwszy raz to jest taka dzika radość- u mnie jakoś podejrzanie nie gasnąca przy malowaniu :)Tak więc, ku pamięci sobie ją tu wrzucam
( 24cm na 15,5cm)
29 cze 2009 @ 11:59 · Kategoria malowane

Akwarela (24 na 16cm.)
24 cze 2009 @ 21:16 · Kategoria pisanki, tu pitu pitu, tabletki czyli bazgroły na tablecie
Siedziała na swoich walizkach, wpatrzona w bezkres morza, przesuwała między palcami paciorki korali. Przypomniały jej się słowa, że dorosłość jest jak początek umierania.
Jest też, jak długa droga przez samotność- pomyślała, kiedy człowiek uczy się być sam z sobą i tak na prawdę z nikim innym. Kiedy kończy się dziecięcy świat nieprawdziwych, ale jakże obecnych przyjaciół, a zaczyna gra, ciągłe udowadnianie czegoś, zmaganie się ze wszystkim, tylko po to żeby i tak samemu zasypiać w zimnej pościeli, lub samemu z kimś śpiącym obok. Poczuła się zmęczona i zmarznięta w swej pustce i tęsknocie, za czymś, czego tak na prawdę nigdy nie miała, za domem, ciepłem, pewnością, za pewnym niedokonaniem.
Jej dłonie natrafiły na największy i najdziwniejszy z koralików, był piękny wielobarwny, zawsze gdy go dotykała, czuła ciepło przechodzące od niego i rozpływające się po jej ciele. Zmrużyła jedno oko i spojrzała przez niego na morze, słońce rozpłynęło się po niebie w smudze tęczowych kolorów, tworząc wielce abstrakcyjną wizję świata, stojącego na głowie. Ten kamień to był „on”. czytaj dalej »
23 cze 2009 @ 14:21 · Kategoria malowane

Mniej udana akwerelka (16 na 12 cm)
19 cze 2009 @ 12:36 · Kategoria inne

Pałętało mi się po kuchni pudełko po kawie, którego szkoda mi było wyrzucić. Obkleiłam je więc, kawałkiem materiału, namalowałam modraki, brzeg pokrywki wykończyłam tasiemką i oto nowa wersja pudełka. Będę w nim trzymać miętkę suszoną, z działki, albo jakieś inne różne różności :)
13 cze 2009 @ 13:45 · Kategoria malowane

Akwarela(16 na 12 cm), koślawa próba złapania na kartkę perspektywy.
11 cze 2009 @ 22:07 · Kategoria inne, zdjęcia

Witryny różnych sklepów, przyozdobione w Boże Ciało w Grodzisku Wlkp.
10 cze 2009 @ 19:37 · Kategoria malowane

Akwarele (16 na 12 cm).
Mojego koślawego garbuska dedykuję miłośnikom motoryzacji, zwłaszcza starych pojazdów z duszą.
( Pozdrowienia dla Dagi G., która takie właśnie piękne autko posiada :))